Na bosaka po piachach (5)
-
DST
19.00km
-
Teren
10.00km
-
Sprzęt DEMA Deor (skradziony w 2013)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do i z pracy czyli TŚx2 (trasa śpiocha)a wieczorem piaskownica a po piaskownicy sauna. I jak to wszystko ogarnąć bez roweru?
Dane treningu
Czas - 1:03
Tetno śr - 114
Tętno max - 130
Spalanie - 471
Zajechane na Herby
-
DST
25.00km
-
Teren
2.00km
-
Sprzęt DEMA Deor (skradziony w 2013)
-
Aktywność Jazda na rowerze
- kaseta
- duży blat (44)
- średni blat (32)
- łańcuch
- przerzutka przednia
na złom (Częstochowianie mówią "na Herby" czyli na wielkie złomowisko w miejscowości Herby k/ Częstochowy)
Wszystkie zabawki, prawie nówki odkupione od Pawła.
Dzisiaj próbowałem czy dobrze działają.
Jest ok. Można przymierzyć się do GO.
Na bosaka po piachach (4)
-
DST
10.00km
-
Teren
6.00km
-
Sprzęt DEMA Deor (skradziony w 2013)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj biegłem za Przemkiem.
Czas treningu - 1h 2min
Tętno śr - 111
Tętno max - 128
Ilość spal.- 438kcal
Tętno wyraźnie niższe niż na poprzednich treningach.
Może dlatego, że tym razem Przemek spokojnie prowadził.
Być może sobotnia dycha i niedzielny, ostry trening na pustyni też miały na to wpływ.
Pustynia Siedlecka - koniec żartów
-
Sprzęt DEMA Deor (skradziony w 2013)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Podbudowany wczorajszym wynikiem na Dobrodzieńskiej Dysze (wykręciłem 51:14 czyli o 3:22 lepiej niż w zeszłym roku) zapragnąłem prawdziwego, pustynnego treningu.
Bosko byłoby podjechać rowerkiem na pustynię (ok 30km od Czewki) ale maszyna przechodzi poważniejszy przegląd przed Giga Orbitą. Wymiana napędu, tylnej piasty i haka.
Zgadałem się z anwi coby spotkać się na piachach. Ona rowerkiem, ja autem.
Znowu będzie do przodu z kilometrami ale czas ucieka i trening warto zaliczyć.
1
2
3
4
5
6
7
Czas treningu - 1 godz
puls śr - 133
puls max - 153
spalone kalorie - 596 kcal
O włos od...
-
DST
15.00km
-
Teren
4.00km
-
Sprzęt DEMA Deor (skradziony w 2013)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj wybrałem pośredni wariant powrotnej trasy z pracy. Lubię go bo mam okazję poćwiczyć ostry, trawiasty zjazd z nasypu wiaduktu nad trasą szybkiego ruchu Warszawa - Katowice. Upał, przeszło 30st. Wiadukt pokonuję wolno chodnikiem dla pieszych wzdłuż solidnej, metalowej barierki. Za 10m koniec wiaduktu i 90 st w prawo mój zjazd. Nagle słyszę za mną potworny huk. Pierwsza myśl to to, że jakiś za wysoki pojazd zahaczył o górę mostu. Zatrzymuję się, spoglądam za siebie a tuż za mną 6-cio metrowa wyrwa w barierce a na dole rozbite auto osobowe.
Kierowca zginął na miejscu spadając z 9m wiaduktu.
Zrobiło mi się jeszcze bardziej gorąco. Dwie, góra trzy sekundy i...
Na bosaka po piachach (3)
-
DST
19.00km
-
Teren
7.00km
-
Sprzęt DEMA Deor (skradziony w 2013)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Godzinka piaskownicy po 20:30. Nic na siłę. Spokojnie, fitnesowo, gadamy a i tak w nogi wchodzi.
Za dwa dni Dobrodzieńska Dycha. W ubiegłym roku 54:36
Rajd rowerowy "W osiem dni dookoła Zielonego Wierzchołka Śląska"-Dzień 5-Gmina Popów
-
DST
151.00km
-
Teren
20.00km
-
Sprzęt DEMA Deor (skradziony w 2013)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Służbowo - sprawdzanie początku i końca Giga Orbity
Polubiłem wycieczki organizowane przez Bugsa. Masz tu relaks, znajomych, poznaj swój kraj, coś dla ciała, coś dla ducha, mapy, upominki, serdeczną atmosferę, niespodzianki... A jak przed i po ostro dołożysz i pokręcisz to dzień rowerzysty bogato minie.
Rano , każdy osobno, tzn ja i Anwi docieramy do Nowej Brzeźnicy zapoznać się z krzyżówką i drogami po których będziemy rozpoczynać i zamykać GO.
1. Nowa Brzeźnica - miejscowość położona 35 km od Częstochowy. Tu rozpoczniemy i kończymy orbitowanie
2. Będziemy kierować się na Radomsko drogą 42
3. A tak powinniśmy zamykać Giga Orbitę wracając od strony Kluczborka.
Rajd - rozpoczęcie przed Gminą w Popowie. Przemawia Bugs. Omawia trasę. Wręczam mu pęczek ulubionej marchewki. Wesoło.
4.
Coś dla ducha
Na trasie wyznaczono 14 ciekawych miejsc. Tu wrzucam trzy fotki z 9 miejsca tj kościoła w Wąsoszu Górnym. Ma zasłaniany obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem i galerię na którą prowadzą schodki. Zdejmuję buty i wchodzę przed obraz na zdrowaśkę.
5.
6.
7.
Coś dla ciała Przemiły i wesoły proboszcz (był kiedyś ,w mojej parafii)
zaprasza na poczęstunek. Ciacha, kawa. Wspaniały martchwiok.
8.
W Zborach (13 miejsce) nieopodal starego, drewnianego młyna nad Liswartą przygotowany dla pawie 100 uczestników rajdu bogaty piknik. Jeść i pić się chce. Co za kaszanka! Jakież kiełbaski! No i strażacki prysznic z zaskoczenia. Do ostatniej suchej nitki. Jst fajnie.
9.
10.
11.
W drodze powrotnej ostro kręcimy w czwórkę do samej Czewki. Pozyskujemy jednego na GO.
Na bosaka po piachach (2)
-
DST
10.00km
-
Teren
6.00km
-
Sprzęt DEMA Deor (skradziony w 2013)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Powtórka z rozrywki. Robimy to samo co we wtorek. Tym razem piach wysuszony i gorąco. Narazie jest dobrze. Nogi nie buntują się.
Na bosaka po piachach
-
DST
10.00km
-
Teren
6.00km
-
Sprzęt DEMA Deor (skradziony w 2013)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rowerkiem na pierwszy pustynny trening. Za miesiąc zawody. O 19-tej, a zaczęło padać, zaczynamy z Przemkiem oswajać nogi z bieganiem po piachach. Na miejsce treningu Przemek zaproponował piaszczystą, ponad kilometrową, polną drogę od Sanktuarium Krwi Chrystusa do Białej. Biegniemy po niej fitnesowym tempem kilka razy tam i z powrotem. W samych majtkach, na bosaka jak po plaży. Wybieramy najwększe piachy. Ciągle pada. Zobaczymy jak jutro zareagują achillesy i łydki.
W piątek wieczorem powtórka z rozrywki tyle że ostrzej.
Czas treningu - 1h 12min
Tętno śr. - 115
Tętno max - 142
Spalanie - 470 Kcal
Wybory prezydenckie
-
DST
5.00km
-
Teren
1.00km
-
Sprzęt DEMA Deor (skradziony w 2013)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwszy raz od czasu jak zostałem uprawniony do głosowania, a było to 40 lat temu, pojechałem na wybory rowerem