krzara prowadzi tutaj blog rowerowy

krzara

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2012

Dystans całkowity:302.00 km (w terenie 61.00 km; 20.20%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:30.20 km
Więcej statystyk

... do Z

Poniedziałek, 31 grudnia 2012 | dodano: 01.01.2013

.
i kończę ten rok na rowerze w gronie przyjaciół. Miejsce wybrane na tę okoliczność miłe braci rowerowej. Ileż razy to on, Olsztyn był celem wypadów czy choćby pit-stopem na trasie. Gmina zadbała by Zamek i Rynek pokazały się świątecznie, kolorowo i wystrzałowo na Sylwestra. Mały ale bardzo przytulny Bar Skałka przy uliczce prowadzącej na zamek zatrzymał nas na przedsylwestrowe godziny. Północ na wzgórzu zamkowym z podziwianiem nocnej, rozświetlanej fajerwerkami panoramy Olsztyna z Częstochową na horyzoncie. Po północy wspólne tańce przy kapeli do ostatniego kawałka i wielokrotnych bisów. A wszystko to na luzie bo rowerki w garażu u ProPheta (uczestnik Tera i Peta Orbity) i przyjęte zaproszenie w gościnę do białego rana z możliwością noclegu.




nasi w Skałce




nasi na skałce




kapela (foto. anwi)


A to cała nasza załoga. Że co? Że nie ma ostrości? Pewnikiem tak było.



Świąteczne spotkanie.

Środa, 26 grudnia 2012 | dodano: 26.12.2012

.
.
.
W Barze Leśnym w Olsztynie.








Pod zamkiem wiosna.



Moja Szopka.

Poniedziałek, 24 grudnia 2012 | dodano: 24.12.2012



Wesołych Świąt Wszystkim.



Szlakiem Leśnej Architektury Drewnianej.

Niedziela, 23 grudnia 2012 | dodano: 24.12.2012

.
Drzewa.
Kapitalny obieg zamknięty. Tu wyrosły, tu przeszły swoją metamorfozę na bale i deski, tu zostaną by służyć ludziom i zwierzętom.


Bar leśny.


Obserwatorium leśne.


Stamtąd nadjechałem.


Fajne miejsce ale...



Rower miastowo.

Wtorek, 18 grudnia 2012 | dodano: 18.12.2012

.
.
Uuu... ale kumulacja. UM, UP, US, UPT. Dzisiaj seria urzędów: miejski, pracy, skarbowy, pocztowy.
Urzędy działają w miarę sprawnie. Nawet tu i tam napotkasz stojaki. Nie ma jak przemieszczać się rowerem. Kask na głowie petenta lub pod pachą jeszcze dziwi.



Rower wygodnictwo.

Poniedziałek, 17 grudnia 2012 | dodano: 18.12.2012

.
.
Od października co poniedziałek od 20:30 dwie godziny na sali gimnastycznej. Godzina potu i godzina piłki. Rowerek dowiezie na toto i przywiezie z tego tam. . Najpewniejszy, najwygodniejszy, najtańszy, najpunktualniejszy transport. Może i pachnie wygodnictwem czy skąpstwem.



Rower symbolicznie.

Niedziela, 16 grudnia 2012 | dodano: 16.12.2012

.
.
Zima chwilowo odpuściła i można było spokojnie kręcić. Jednak mnie dzisiaj ciągnęło by nadrobić zaległości "z buta". Marzył mi się w tym roku pierwszy w życiu maraton ale nie wyiszło. Marzenie pozostaje. Czy potrafię się z tym zmierzyć w nadchodzącym roku? Dzisiaj na treningu wyszedł półmaraton w dwie godziny ale wiem, że nijak to się ma do pełnego.
A rower jak co dzień tyle, że symbolicznie.



Morsy w wannie

Niedziela, 9 grudnia 2012 | dodano: 09.12.2012

.
Śnieżek pobielił wszystko dookoła a mrozik skuł Częstochowski Bałtyk więc tutejsze morsy w osobach Zabieganych wyrąbały pierwszą tej zimy wannę. Zaroiło się od foczek i morsów a że pachniało jeszcze mikołajkami więc czerwień wzbogaciła zimowy koloryt.


Morsy.


Nasze foczki.

Minusów tylko siedem a plusów?. Wesoło, zdrowo, przyjaźnie, spontanicznie...


Coraz więcej osób morsuje się. Wkrótce trzeba będzie kuć większą wannę.

Wiara w moc gorącej herbaty z rumem łagodziła ból przemarzniętych palców u rąk.
Chciałem dzisiaj trochę pokręcić na rowerze, więcej niż tylko na morsowanie i z powrotem. Udało się. Po powrocie do domu pocałowałem klamkę zamkniętych drzwi i wróciłem nad zbiornik szukać zgubionych kluczy.


Nasze opustoszałe morsowisko na zbiorniku Bałtyk.

I tym razem miałem wielkiego farta.


Są!!!

W drodze powrotnej zahaczam o Jasną Górę. Jakaś dziękczynna zdrowaśka się należy.



Jeszcze tylko rzut oka na największą choinkę w Czewce i domowe ciepełko.



Pomocnicy Św. Mikołaja

Czwartek, 6 grudnia 2012 | dodano: 07.12.2012

.
"Często dar jest niewielki ale skutek z niego ogromny."
..................Seneka Młodszy
.
Nieprawdopodobne, a jednak... Dwie godziny przed naszą akcją sypnęło śniegiem. Tylko tego nam brakowało bo pomysł aż prosił się o zimową scenerię.


Z dzwonkiem i w czapce Mikołaja przybiegam punktualnie o 18:50 w Aleje na zbiórkę Zabieganych,


dzisiaj w roli pomocników Św. Mikołaja.

Mamy do rozdania wśród dzieciaków spoooro czekoladowych mikołajów. Co tydzień o tej porze biegamy w ramach treningu po trasie Biegu Częstochowskiego. Dzisiaj dodatkowo podczas biegu, wpadniemy na kilka chwil do ośrodków, w których przebywają biedne dzieciaki. Powiadomiliśmy wcześniej opiekę o naszych nalotach więc czekają na nas i ku naszej ogromnej radości wszędzie spotykamy się z entuzjastycznym przyjęciem.
Dzwonki i nawoływania "ho, ho, ho, hoooo" otwierają przed nami drzwi. Robi się czerwono, wesoło i jakby świątecznie.


W Domu Małych Chłopców przy ul. Kubiny


W internacie dziewczynek przy szkole specjalnej Nr 43
(były śpiewy i tańce)


W Ośrodku Wychowawczym przy ul. Wyszyńskiego

To była również i dla nas niecodzienna zabawa. Na ulicach pozdrawiali nas przygodni, uśmiechnięci przechodnie. Kierowcy klaksonami.
Na koniec po przebiegnięciu dwóch pętli czyli 10 kilometrów odtańczyliśmy taniec Mikołajów trzymając się za ręce w tanecznym kręgu wokół olbrzymiej choinki na centralnym placu przed ratuszem.
Pomysł chyba przyjął się na stałe.



Nadszedł czas kalesonów i kominiarek.

Niedziela, 2 grudnia 2012 | dodano: 03.12.2012

.
Najwyższy czas dopuścić zimę do głosu. Od wczoraj zagościł minus. No cóż, przywróciłem do łask kalesony i nałożyłem kominiarkę.
Anwi zaproponowała odszukanie jaskini w Skałkach Dużych leżących w sąsiedztwie zamku Olsztyńskiego




Otwór jaskini w Skałkach Dużych





Zadanie wykonane. Otwór jaskini namierzony. Na wiosnę zajrzymy do niej.
Przyjmuję zaproszenie na barszcz ukraiński w naszym ulubionym barze pod zamkiem.
W drodze powrotnej zatrzymujemy się w Górach Towarnych.


Schronisko w Górach Towarnych.



Otwór jaskini Dzwonnica.