Od Barbary do Marii - (cz.2 - Karbidówka)
-
DST
27.00km
-
Teren
4.00km
-
Sprzęt DEMA Deor (skradziony w 2013)
-
Aktywność Jazda na rowerze
.
cz.1
.
Odcinam na pamiątkę kawałek szarfy olbrzymiego wieńca pogrzebowego od Częstochowskiego Forum Rowerowego zrobionego z dorodnych, pąsowych róż.
Dzięki, wielkie dzięki bracia i siostry bikerzy za to, że i Wy przyjaciele byliście tak licznie razem ze mną na Ostatnim Pożegnaniu ojca - górnika.
Został pochowany zgodnie z jego życzeniem w galowym stroju górniczym a obok trumny stała symbolicznie lampka górnicza.
Tak tato, Twoje życie zgasło jak karbidówka po dobrze przepracowanej szychcie.
Dzisiaj sprzątam grób ze zwiędłych kwiatów i wypalonych zniczy.
Rowerkiem będę tu zaglądał.
Tobie poświęcam cykl wycieczek i wpisów o tematyce górnictwa rud żelaza regionu częstochowskiego.
Dziękuję również Wam, drodzy bikestatsowicze za słowa otuchy, kondolencje i wsparcie.
komentarze