krzara prowadzi tutaj blog rowerowy

krzara

Wytyczanie Tera Orbity - (cz I) Ostrołęka - Lelów

Niedziela, 17 kwietnia 2011 | dodano: 17.04.2011

Panie i Panowie.

Tradycyjnie na Św. Krzysztofa rusza kolejna, trzecia już edycja Częstochowskich Rowerowych Orbit.
Zaczynaliśmy w 2009 roku od 200 kilometrowej Mega Orbity, którą ukończyło 7 osób.
W 2010r walczyliśmy na 300 kilometrowej Giga Orbicie ukończonej przez 10 osób.
W tym roku, razem z Anwi proponujemy wszystkim chętnym zmierzyć się z 400 kilometrową Tera Orbitą.
Zadanie trudne i czy, a jeśli tak, to przez kogo wykonalne?
Ideą naszych Orbit jest próba pokonania na góralu (można i na tracku i na szosówce) w ciągu 24 godzin wyznaczonej trasy orbity a przy okazji zaproponowanie wszystkim chętnym bikerom przyłączenie się do wspólnego, choćby częściowego krążenia po orbicie.
Zwiększając dystans do 400 km podnieśliśmy promień Orbity do 45 km. Poprowadziliśmy ją w całości asfaltowymi, drugorzędnymi drogami. I tak jak w poprzednich edycjach orbitowanie zaczynamy na północ od Częstochowy ale wyżej bo w Ostrołęce i kierujemy się na wschód.
W dniu dzisiejszym wybraliśmy się na sprawdzenie pierwszego, zaplanowanego odcinka TO: Częstochowa – Ostrołęka – Lelów.
Poniżej podaję, na którym kilometrze mijamy daną miejscowość:
- 0 km - Częstochowa (start spod Energetyka)
- 45 km – Ostrołęka (zaczynamy orbitowanie)
- 61 km – Kleszczów (przystanek na tarasie widokowym kopalni odkrywkowej)
- 78 km – Gomunice (przecinamy pod wiaduktem trasę”1”)
- 92 km – Kodrąb (stacja benzynowa)
- 115 km – Żytno
- 137 km - Koniecpol
- 150 km – Lelów (posiłek)
Miłym zaskoczeniem jest świetny, nowiutki asfalt na drodze między Gomunicami a Żytnem. A więc 40 km dobrej jazdy. Pozostałe drogi nie były najgorsze. Po tych pierwszych 150 km proponujemy zatrzymać się na konkretny, wcześniej zamówiony posiłek - śniadanie w restauracji na rynku w Lelowie. Pół godzinny pobyt w Lelowie i w drogę.

I jeszcze jedna, bardzo ważna sprawa. Nie minie nas jazda nocna. Dlatego obowiązkowo należy zadbać o dobre, tylnie i przednie oświetlenie.
Dla osób, które chciałyby zmierzyć się z samą orbitą tj. dystansem 310 km (bez dojazdu na rowerze do Ostrołęki i bez powrotu z Ostrołęki proponujemy start w Ostrołęce. Dwie godziny później po starcie z Częstochowy i dołączenie do grupy częstochowskiej. A do Ostrołęki dojechać samochodami i zostawić je na stacji benzynowej.
Można też dołączyć do nas w Lelowie. Po prostu w każdym punkcie orbity wskoczyć i wyskoczyć.

Miłego kręcenia.
cdn

PS
Otwieram temat „Tera Orbita” na Częstochowskim Forum Rowerowym.


Patron naszych Orbit - figurka Św. Krzysztofa w Cykarzewie


Początek Orbity - Ostro...łęka


Krzyżówka w Ostrołęce ze stacją benzynową (24h)



W zasadzie na TO będziemy trzymać się asfaltu ale zahaczymy też o najlepsze ścieżki rowerowe w kraju. Oczywiście w najbogatszej gminie w kraju - w Gminie Kleszczów.


Z tarasu widokowego na odkrywkę i elektrownię w Bełchatowie.


Na tyłach restauracji Lelowianka.


Noc wygoni, noc przygoni tylko zamiast tych kwiatów będą już owoce.




komentarze
niradhara
| 13:12 niedziela, 24 kwietnia 2011 | linkuj Wesołych Świąt i udanego orbitowania :)
krzara
| 20:57 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj markon, Czewka ma mocnych bikerów jednak długość nie jest chyba najlepszą miarą oceny. Potraktujmy to jako ambitną zabawę.
Abovo, śledź temat na forum rowerowym. Do TO zostało 100 dni więc wiele spraw się wyjaśni. Liczę na to, że będą chętni, którzy wskoczą tylko na klina orbity. Dołączysz do nich.
Abovo
| 20:20 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj Z połową dystansu w ciągu dwóch dni mogłabym się zmierzyć ale całości w życiu nie dam rady:-) 200km to mega wyczyn - oczywiście dla mnie. Pozdrawiam:-)
markon
| 20:41 poniedziałek, 18 kwietnia 2011 | linkuj Patrząc, jakie odległości pokonujesz wytyczając Orbitę, w Twoim wykonaniu bardziej pasować będzie nazwa Jotta Orbita [YO] (jotta Y - 10^24) ;c)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa angie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]