Test i Atest
-
DST
27.00km
-
Sprzęt DEMA Deor (skradziony w 2013)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzień pod znakiem sprawdzania.
Przed południem uczestniczę w Teście Coopera czyli napieraniu z buta przez 12 minut. To ile uda się wybiegać przez ten czas naukowo określa sprawność delikwenta. Wynik uzależnia się od płci i wieku. Wybiegałem 2670 m (30 m mniej niż rok temu). Ogólnie nie jest źle zważywszy, że wiało, padało i nienawidzę biegania.
Po południu jestem przy Ateście trasy 4 Biegu Częstochowskiego. Dla rasowych biegaczy atest trasy czyli specjalistyczny pomiar długości trasy z dokładnością do centymetra to podstawa. Tylko wyniki uzyskane na trasach z atestem są dla nich miarodajne. Podobno w Polsce jest tylko kilku atestatorów z uprawnieniami (przyznawane w Anglii).
Pomiaru dokonuje się jadąc rowerem. Na początku został wyznaczony na asfalcie i kilkakrotnie sprawdzony taśmami naciągniętymi dynamometrem odcinek kontrolny 400m.
Wg tego odcinka atestator wyskalował licznik przy swoim rowerze (też kilkakrotnie jeździł i sprawdzał). Następnie objechał całą trasę 10 km pilotowany przez radiowóz. Całość roboty, całe to certolenie się odebrałem jako robienie doktoratu. I słono za to się płaci.
Cały dzień mokłem, marzłem i huczało mi w uszach od wiatru. Ale zadania wykonane.
komentarze
Ciekaw czy gostek sam na sobie to sprawdził...:)))
"Całość roboty, całe to certolenie się odebrałem jako robienie doktoratu"...
Pamiętaj, że masz trochę doktorantów wśród czytelników... :)
S.
http://pape93.bikestats.pl/507270,Piotrkow-Trybunalski-Czestochowa-400-km.html