krzara prowadzi tutaj blog rowerowy

krzara

Przez Mstów na Częstochowę (cz 2)

Niedziela, 11 marca 2012 | dodano: 12.03.2012

Po dwóch tygodniach wracam do tematu niemieckich bunkrów obronnych ulokowanych pod Mstowem w okolicach wsi Zawada.
Przez Mstów na Częstochowę (cz1)
Wybudowane przez jeńców w 1944 roku miały powstrzymywać ofensywę wojsk radzieckich. Dzisiaj wycieczka historyczno-przyrodnicza typu: chłopcy szukają bunkrów, dziewczynki (Anwi) szukają przebiśniegów. Coraz cieplejsze promyki docierają od co rusz wyłaniającego się, to znów chowającego się za licznymi chmurami słonia. Nooo wreszcie nie marzną palce przy robieniu zdjęć. Aby ułatwić sobie wykonanie mojego zadania zaczepiam miejscowego gościa pracującego na farmie krów w Zawadzie i pytam o bunkry. Otrzymuję zaskakującą odpowiedź. O bunkrach na wzgórzu to prawie nic nie wie bo urodził się po wojnie. Wie co innego, że po drugiej stronie rzeki w lesie, na wysokości poznanego przeze mnie bunkra jest ukryty drugi, podobny. Rewelka! Ślicznie dziękuję za tę nowinkę licząc na kolejną zdobycz, którą trzeba będzie odszukać.
Najpierw jednak obieramy kurs na wzgórze spod naszego bunkra.


Niemiecki bunkier na granicy miejscowości Zawada i Mstów. Na drugim planie wzgórze Miedza (inna nazwa Chrapoch) gdzie Niemcy rozlokowali gniazdo bunkrów obronnych.

Zostawiamy rowery na skraju lasu, wspinamy się na rozległe wzgórze i po drodze przeczesujemy każde skupisko krzewów i drzew. Jest i pierwsze znalezisko!



Betonowe koryto o dużych wymiarach (coś 6m x 15m), skośnych bokach i głębokości około metra. Teraz całość porastają krzaki i młode drzewa.
Szukając bunkrów znajdujemy coś takiego! Po wycieczce dowiedziałem się od Przemka, pasjonata bunkrów, że był to zbiornik deszczówki, budowany w pobliżu bunkrów dostarczający wodę do budowy, mycia i innych celów.
Nieopodal koryta w odległości około 100m dostrzegam wyłaniającą się z ziemi górę masywnej, betonowej budowli. Bingo. Cel namierzony!



Prawdopodobnie jest to schron armatni Regelbau 701. Wystaje tylko góra. Całość zasypana po dach i niestety nie da się zajrzeć do środka.

Regelbau 701

Wchodząc na górkę obok schronu natrafiam na:





częściowo odkopany i odsłonięty otwór tajemniczego zbiornika. Czytałem kiedyś o tym w internecie ale do końca temat nie był wyjaśniony. Trzeba będzie to wyjaśnić. Czy ma coś wspólnego z niemiecką linią obrony?


Plan sytuacyjny:
- na pierwszym planie schron
- na drugim planie po prawej górka ze zbiornikiem
- na drugim planie po lewej kępa krzaków i drzew z betonowym korytem.

Rozglądając się wokoło mam wrażenie, że okolica kryje dla mnie jeszcze wiele tajemnic z tamtego okresu. Wrócę tu jeszcze.
Anwi już dawno na dole przy rowerach i wzywa mnie komórką do powrotu. Przecież przed nami jeszcze poszukiwania bunkra za rzeką no i najważniejsze wypatrzeć w końcu i sfocić jakiegoś przebiśniega - niepodważalny znak zbliżającej się wiosny.

Ale życie dopisało jeszcze jeden temat. Przechodząc po mostku koło ruin starego młyna na drugą stronę Warty wkroczyliśmy na rozległe stanowiska żerowania bobrów. Niecodzienna gratka. Podziwiamy dziesiątki powalonych i popodgryzanych drzew.


Takich miejsc jest sporo.


Powalając drzewo bobry uzyskują dostęp do najsmaczniejszych, młodych konarów.

Najtrudniej było wypatrzeć w gęstwinie drzew kopułę bunkra. Już myślałem, że będzie dwója za niewykonanie zadania. Jednak nie. Udało się! Stoi!


Zawada k/Mstowa. Bunkier niemiecki (grzybek) schowany w lesie przy Warcie.

A co z przebiśniegami?

Smoku czy widziałeś już kwitnące przebiśniegi w tych okolicach?

Podobno jeszcze jest szansa je zobaczyć. Może więc za tydzień poszukamy w innym miejscu.

PS

Polecam ten lokal w Mstowie koło rynku. Pizza Prosciuto (Margarita + szynka) wyśmienita. Miłe, stylowe wnętrze. Miła obsługa.




komentarze
Gość | 20:17 środa, 2 lipca 2014 | linkuj Dziękuje pięknie. Jakos mi to umknęło. Pozdrawiam
krzara
| 17:38 środa, 2 lipca 2014 | linkuj Gościu, przeczytaj jeszcze raz dokładnie początek mojego wpisu. Na pierwszym zdjęciu widać bunkier na polu między asfaltową drogą a Wartą przed samą wsią Zawada. Po drugiej stronie rzeki mniej więcej na tej samej wysokości ale dużo bardziej oddalony od rzeki, w lesie i nie przy ścieżce szukaj drugiego.
Gość | 13:58 środa, 2 lipca 2014 | linkuj Witam,

a czy można się dowiedzieć gdzie leży ten mały bunkier z powyższych zdjęć (nad Wartą, na lewym czy prawym brzegu rzeki)? Będę wdzięczny za przybliżenie lokalizacji.
krzara
| 19:53 poniedziałek, 3 marca 2014 | linkuj Dzięki kamil za kolejne wyjaśnienia. Zaskakuje usytuowanie zbiorników na wodę pitną w pobliżu bunkrów. Nigdy nie przypuszczłbym, że miały takie przeznaczenie. Przecież daleko z tamtąd do gospodarstw. Pewnie szybko okazało się, że pomysł był nietrafiony.
kamil | 17:54 niedziela, 2 marca 2014 | linkuj Zbiorniki zostaly zbudowane na poczatku lat 70 zaopatrywaly one okoliczne domy w wode pitna .
krzara
| 20:53 sobota, 1 marca 2014 | linkuj kamil, czy te zbiorniki na wodę wybudowane były po wojnie czy przy budowie bunkrów?
Fajnie, że skomentowałś temat.
kamil | 14:09 sobota, 1 marca 2014 | linkuj Te tajemnicze zbiorniki byly na wode. Mialy wielkie stalowe wlazy na takim jakby polmetrowym podwyzszeniu jednak zostaly one skradzione . A otwory do zbiornikow zostaly zabezpieczone betonowymi pokrywami , aby nikt tam nie wpadl. Wokol tego zbiornika jest jeszcze okolo 5 bunkrów .
czecho
| 16:42 poniedziałek, 19 marca 2012 | linkuj W Węgierskiej Górce jest kilka ciekawych bunkrów. Fajnie tak znaleźć sobie jakiś temat przewodni wycieczek.
zielonamila
| 17:29 środa, 14 marca 2012 | linkuj Szkoda, że nie ma pieniędzy na renowację takich bunkrów. Wydaje mi się że sporo osób chętnie odwiedziłoby taki obiekt jeżeli biegłaby obok jakaś trasa rowerowa lub szlak turystyczny. Pozdrawiam
anwi
| 20:13 wtorek, 13 marca 2012 | linkuj Smok mądrze gada.
Kajman
| 06:31 wtorek, 13 marca 2012 | linkuj Ciekawe co czuł facet siedząc kilka godzin w takim czymś?
angelino
| 20:53 poniedziałek, 12 marca 2012 | linkuj najlepszy czas na bunkrowanie, póki listki nie maskują. Swoją drogą myślę o sztabowcach planujacych takie umocnienia, rozumiem Polaków przed 39 z dość naiwnymi wyobrażeniami, ale w 44 Niemcy po tylu kampaniach? na co liczyli, ile miało to wytrzymać, 40 minut, 3 godziny?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa acydz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]