Niemieckie bunkry z 44r w okolicach Cz-wy
-
DST
65.00km
-
Teren
20.00km
-
Sprzęt DEMA Deor (skradziony w 2013)
-
Aktywność Jazda na rowerze
1944 rok. Armia Czerwona naciera. Aby powstrzymać nawałę rosyjską ze wschodu Niemcy budują na linii Ciecierzyn - Przymiłowice – Turów dziesiątki żelbetonowych bunkrów. Od małych, snajperskich „kiosków” i „grzybków”, dwuosobowych „tobruków”, po schrony dla wieloosobowych załóg, amunicji i sprzętu. Spędzają codziennie ludzi z pobliskich wiosek do kopania rowów i budowy umocnień.
Jedziemy z Anwi pobuszować w ciecierzyńskich lasach, połazić transzejami i okopami od bunkra do bunkra, zajrzeć do ich wnętrz, by kolejny raz poczuć beznadziejność wojny.
Późna jesień odkrywa historyczne miejsca. Z czasem znikną.
lokalizacja zwiedzanych bunkrów
kochbunkier - tzw "garnek kocha"
Przemijanie 1 - towarzysze czasu
Ringstand 58c tzw "tobruk"
wewnątrz
Przemijanie 2 - kolory czasu
Regelbau 668 - schron bierny dla załogi 6 osobowej
Schody do schronu
Przemijanie 3 - kwiaty czasu
Transzeją do kolejnego bunkra
Jest
Odszukaliśmy 9 może 10 bunkrów. Niewidoczne z drogi, ukryte w lesie.
Jednak tędy rosyjska ofensywa nie przeszła. Pozostały biernym świadectwem II wojny światowej.
komentarze