krzara prowadzi tutaj blog rowerowy

krzara

Tygodniowa, rowerowa wiązanka melodii ludowych

Piątek, 5 listopada 2010 | dodano: 05.11.2010

Obiad może poczekać. Z pracy wracam dłuższą drogą. Korzystam z ładnych, ciepłych dni.
Tylko to drugie pół dnia po ciemku jakoś mi nie pasi. Takie nienaturalne. A jak sie zabunkrujesz w domu to kaplica. Dlatego każdy pretekst jest dobry by wybyć z domu, wsiąść na rower i udowodnić sobie, że te pierwsze godziny po ciemku to jeszcze nie noc.
Od przyszłego poniedziałku wieczorne treningi na sali.




komentarze
niradhara
| 06:11 poniedziałek, 8 listopada 2010 | linkuj Zaiste trudno jest walczyć z ciemnością, Kusi, by zostać w domu i zapaść się w miękki fotel z dobrą książką ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa tojeg
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]