IV Jurajski Puchar NW - 1 runda w Olsztynie.
-
DST
52.00km
-
Teren
8.00km
-
Sprzęt DEMA Deor (skradziony w 2013)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niezbyt fortunnie zbiegły się terminy zawodów. Dzień po dniu dwa ważne starty. Wczoraj Bieg Częstochowski a dzisiaj pierwsza edycja Jurajskiego Pucharu w NW. Na obu mi bardzo zależało i na obu miało być napieranie na maksa. Jednak to się tak nie da żeby nie odbiło się to na wyniku drugiego startu. Mogło być jeszcze gorzej bo dzisiaj dokuczało biodro i bark. Lewa nóżka i lewa rączka zbuntowały się. Rozważałem nawet rezygnację ze startu. W końcu zwyciężył niepoprawny optymizm. Zdałem się na los świadom, że dzisiaj to będzie walka o ukończenie i o jakieś tam punkty.
Team Zabieganych.
Za Andżeliką i Olą.
--------
Dystans: 6 km (3 górskie pętle)
czas: 39:20
miejsce w kat M - 13 na 61 - (29 pkt)
miejsce w kat M60 - 1
------------------------
Po zawodach zaplanowane zwiedzanie dwóch jaskiń kamieniołomu Kielniki: jaskini w Kielnikach i jaskini Magazyn.
Przed tym jednak trzeba nacieszyć się skałkami i słońcem jury.
Taśma mocująca linę do wspinania na szczycie góry.
Zakładanie liny.
Jurajski kwietnik
Otwór
jaskini w Kielnikach koło Olsztyna
Cioramy się z
anwi ciasnymi korytarzami jaskini.
Otwór jaskini Magazyn