Góra Birów i okolice
-
DST
140.00km
-
Teren
10.00km
-
Sprzęt DEMA Deor (skradziony w 2013)
-
Aktywność Jazda na rowerze
.
Dzisiejszy cel leży jakieś trzy godziny asfaltowego rowerowania na południowy wschód od Czewki.
W planach sporo zwiedzania i powrót możliwie za widoku więc nie ma zmiłuj. Przed ósmą ruszam a ranek rześki. Zero na dworze. To co napędza, to świetna prognoza pogody na cały dzień (słońce i dycha na plusie w południe) i chęć poznania kilku kolejnych jurajskich atrakcji.
Ostatnio trochę się mówi o rekonstrukcji grodu na Górze Birów koło Ogrodzieńca. Dorzucam do tego leżący w pobliżu olbrzymi, nieczynny kamieniołom Bzów i Górę Suchy Połeć z niemieckimi fortyfikacjami polowymi z 1944r. A z każdego tego miejsca rozciąga się widok na zamek w Ogrodzieńcu
Kamieniołom Bzów
Poraża ogromem ale i tym co z niego zrobiono w ostatnich latach. Zamiast planowanych terenów parkowych, wypoczynkowych i ścieżek dydaktycznych od 2007 zmieniony w składowisko niebezpiecznych odpadów z fluorkiem wapnia w roli głównej.
Kamieniołom Bzów
Na koronie kamieniołomu znajdujemy kilka amonitów, które lądują w plecaku. Już jestem myślami przy szukaniu bunkrów koło góry Suchy Połeć.
Suchy Połeć (Suchy Palec)
Suchy Połeć - "wspinaczka na punkt widokowy"
Na ścieżce prowadzącej na wierzchołek góry potykamy się o pierwszy bunkier.
Schron bojowy do ostrzału okrężnego Ringstand 58c. Na drugim planie zamek w Ogrodzieńcu.
W pobliżu góry Suchy Połeć są jeszcze dwa takie bunkry oraz:
Schron bierny dla 6 żołnierzy - Regelbau 668
Widok na Górę Birów z Góry Suchy Połeć
Spacerek w kierunku Góry Birów połączony z szukaniem ukrytych bunkrów i kurhanów.
Góra Birów
O tym jak daleko pomysłodawcy rekonstrukcji drewnianego Grodu sięgnęli realiów tamtych czasów a jak głęboko do kieszeni potencjalnych turystów każdy niech przekona się na własnej skórze.
Rozległy płaski wierzchołek wzgórza zamknięto drewnianym murem otwierającym swoje wrota w sezonie wycieczkowym.
Do Grodu na Górze Birów
Gród na Górze Birów
Groty w skale Góry Birów
Widok z groty
Anwi podziwia okiennik Góry Birów.
Sanktuarium Matki Bożej Skałkowej.
Na koniec zdrowaśka za cudowne, jurajskie wrażenia i za szczęśliwy powrót.
Sanktuarium Matki Bożej Skałkowej w Podzamczu
Po drodze w Zawierciu mijam Browar na Jurze z karczmą "U Stacha". W plecaku jest trochę wolnego miejsca po kanapkach. Zajmuje go buteleczka rewelacyjnego, Jurajskiego Bursztynowego. Piwo o wyraźnej goryczce i bardzo mocno chmielone. Utytułowane. W sam raz do degustowania przy robieniu wpisu z wycieczki.
"U Stacha" w Zawierciu.
komentarze
Szkoda, że mnie tam z Wami nie było ;-(
Mogłeś jeszcze dać znać Markowi Wincorek (kompan, kóry brał udział w Twoich maratonach). Pewno gdyby wiedział, że będziecie w tych stronach -dołączyłby do was.