Dolina Kościeliska i Chochołowska
-
DST
27.00km
-
Teren
27.00km
-
Aktywność Chodzenie
Piesza wycieczka w święto Trzech Króli. Dolinki urocze i łatwe do zimowych spacerów. Łącznik między nimi czyli żółty szlak pieszy trudny do przejścia zimą zwłaszcza bez raków.
Schronisko górskie im.Walerego Goetla na Hali Ornak - 1108 m n.p.m © krzara
Żółtym łącznikiem z Doliny Kościeliskiej do Doliny Chochołowskiej © krzara
Schronisko górskie im. Jana Pawła II na Polanie Chochołowskiej - 1148 m n.p.m © krzara
Kaplica św. Jana Chrzciciela na Polanie Chochołowskiej © krzara
Z Kasią, Moniką, Emilem i Damianem przy Kaplicy św.Jana Chrzciciela na Polanie Chochołowskiej © krzara
Zimne, noworoczne słońce
-
DST
54.00km
-
Teren
20.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
.
Częstochowa - Sylwester 2015/2016 © krzara
Z Biakłem w tle © krzara
Skromna, zimowa biel © krzara
Zwycięstw w 2016!
-
DST
10.00km
-
Teren
1.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
.
Na Jasnogórskich Wałach © krzara
Często trzeba w życiu wytoczyć ciężkie działo by walczyć o zwycięstwo.
Drodzy Bikestats'owicze,
żegnając Stary Rok życzę Wam wielu zwycięstw w Nowym 2016. Niech przyniosą Wam radość, satysfakcję i siłę.
Dużo się dzieje wzdłuż Piaseckiej Ścieżki
-
DST
65.00km
-
Teren
15.00km
.
Cztery skałki położone wzdłuż Piaseckiej Ścieżki, które są celem dzisiejszego wyjazdu zaznaczone są na turystycznych mapach lecz bez podania nazw. Jeszcze podczas drugiej wojny światowej górowały nad łąkami i polami uprawnymi. Dzisiaj ukrywają się w gęstych, nasadzonych lasach.
Skała Janosik z jaskinią i dwoma schroniskami © krzara
Krzyż na skale Janosik © krzara
Chabrowa Skała z okapem © krzara
Skała z Dziurawym Okapem i Borsuczym Prześwitem © krzara
Pabianicka Skała z kapliczką © krzara
Uliczka w Łysej Górze.
-
DST
52.00km
-
Teren
6.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
.
Trochę za wcześnie na obiad. Mimo to wcinam pierogi z mięsem w Barze "Skałka" przy ulicy Zamkowej w Olsztynie. Przez ten czas hulający dzisiaj wiatr powinien trochę osuszyć trawy co ułatwi wykonanie zadania. A dzisiejsze zadanie to odnaleźć i przejść się Uliczką w Łysej Górze. Spacer zapowiada się raczej krótki bo uliczka ma tylko 26 metrów. Atrakcją krasowej uliczki są min grzyby zwane uszami Judasza porastające częściowo obumarłe konary rosnącego tu czarnego bzu.
Ostańce na Łysej Górze koło Olsztyna © krzara
Na horyzoncie zamek w Olsztynie © krzara
Wejście do Uliczki w Łysej Górze (Przymiłowice) © krzara
Uliczka w Łysej Górze (Przymiłowice) © krzara
Pomysł na wycieczkę zrodził się gdy przeglądałem wspaniałą książkę Jerzego Zygmunta "Jaskinie okolic Częstochowy".
Autor - wybitny częstochowski speleolog umieścił w niej opisy, plany, zdjęcia jaskiń, schronisk oraz różnych form krasowych.
Cierpka ale wyjątkowo słodka!
-
DST
46.00km
-
Teren
15.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
.
Wieje ale i grzeje. Wczoraj pochmurna i deszczowa sobota więc tym bardziej cieszy nagła odmiana pogody. Jedna z ostatnich, niedzielnych okazji na tarninobranie.
Tarnina © krzara
Zbiór na południowym, wyeksponowanym zboczu górki w Mstowie.
Panorama Mstowa od strony stodół © krzara
Zbiór tarniny © krzara
Sypnęło tarniną © krzara
Owoce dzikiej róży © krzara
Wapiennik przy Kaflarni © krzara
Pastelowo mi © krzara
Teraz troszkę cierpliwości, jakieś kilka miesięcy, niekoniecznie dwa lata i pierwsza degustacja. W tym roku owoce tarniny smakują jak winogrona, są bardzo słodkie a słodycz zagłusza charakterystyczną dla tarniny cierpkość. Można się spodziewać ciekawych i mocnych nutek w tarninówce.
Złota sobota.
-
DST
85.00km
-
Teren
15.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
.
.
Dzisiaj garściami biorę uroki złotej jesieni. Już tej mojej ale i tej polskiej dla wszystkich. Złociste, bardziej kolorem niż ciepłotą radośnie odbierane promyki słońca towarzyszą mi podczas Mistrzostw Nordic Walking Powiatu Częstochowskiego w Złotym Potoku. Obsada mocna ale trochę wykruszona długim sezonem. Jest pot, jest walka. Ląduję na 8 miejscu w open ale już moja kategoria M 60+ przynosi złoto. Kolejny powód do radości. Choć złoto do złota chciałoby się wykrzyczeć gdy trzy dorodne, złotopotockie pstrągi kupuję po zawodach bezpośrednio w hrabiowskiej pstrągarni. Zabite przed ważeniem jadą cichutko na bagażniku polubionego Authora. Złotą skórką pokryją się wieczorem przy smażeniu na oliwie z masłem. Chcąc pozostać w tytułowej tonacji wybieram powrotną drogę Aleją Klonową zasypywaną złotymi liśćmi starych klonów. Krajobraz maluje się odcieniami złota i czerni. Ależ to wystarczy!
Złotem i czernią malowana Aleja Klonowa w Złotym Potoku © krzara
V Jurajski Puchar Nordic Walking - 6 (ostatnia) runda w Słowiku
-
DST
42.00km
-
Teren
6.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trochę statystyki
Dzisiaj:
11 w open na 125
1 w kat. M50+ na 6
Na trofiejną pizzę do restauracji Przystań w Leśniowie
-
DST
100.00km
-
Teren
10.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
.
Bon na pizzę nagrodą za pudło. Knajpa 50 km od domu więc wycieczka konkretna.
A jak Leśniów to obowiązkowo Sanktuarium Matki Bożej Patronki Rodzin i woda z cudownego źródełka.
Leśniów - źródełko przy sanktuarium © krzara
W drodze powrotnej
Ostańce okolic Ostrężnika © krzara
V Jurajski Puchar Nordic Walking - 5 runda w Mstowie
-
DST
75.00km
-
Teren
70.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
.
Mstów to tylko 14 km od domu. Kije do ramy i kręcimy po punkty do klasyfikacji Jurajskiego Pucharu. Kto chce się liczyć w pierwszej dziesiątce całego Pucharu musi dzisiaj podpisać listę startową. To przedostatni etap i jeśli powalczę to kategoria moja i wciąż szansa na 8-9 w opem na zakończenie. Trasa trudna. Górki porośnięte sadami jabłoni. Dwie pętle dające razem 7 km.
Na trasie etapu Jurajskiego Pucharu w Mstowie
Z Darkiem i Danielem na 5 etapie Jurajskiego Pucharu w Nordic Walking w Mstowie
Mstów, 5 etap V Jurajskiego Pucharu w NW - dekoracja kat. M60+
Start udany, jabłka w nagrodę. Okazja zjeść obiad poza domem. Kije z powrotem do ramy i na pstrąga do Sygontki.