Złota sobota.
-
DST
85.00km
-
Teren
15.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
.
.
Dzisiaj garściami biorę uroki złotej jesieni. Już tej mojej ale i tej polskiej dla wszystkich. Złociste, bardziej kolorem niż ciepłotą radośnie odbierane promyki słońca towarzyszą mi podczas Mistrzostw Nordic Walking Powiatu Częstochowskiego w Złotym Potoku. Obsada mocna ale trochę wykruszona długim sezonem. Jest pot, jest walka. Ląduję na 8 miejscu w open ale już moja kategoria M 60+ przynosi złoto. Kolejny powód do radości. Choć złoto do złota chciałoby się wykrzyczeć gdy trzy dorodne, złotopotockie pstrągi kupuję po zawodach bezpośrednio w hrabiowskiej pstrągarni. Zabite przed ważeniem jadą cichutko na bagażniku polubionego Authora. Złotą skórką pokryją się wieczorem przy smażeniu na oliwie z masłem. Chcąc pozostać w tytułowej tonacji wybieram powrotną drogę Aleją Klonową zasypywaną złotymi liśćmi starych klonów. Krajobraz maluje się odcieniami złota i czerni. Ależ to wystarczy!
Złotem i czernią malowana Aleja Klonowa w Złotym Potoku © krzara