II Jurajski Puchar Nordic Walking - VI runda w Mstowie
-
DST
36.00km
-
Sprzęt DEMA Deor (skradziony w 2013)
-
Aktywność Jazda na rowerze
.
Do przedostatniej rundy pucharu rozgrywanej w Mstowie ruszam by bronić 7 miejsca w open i 1 w kategorii M59+. Zadanie trudne. Trasa krótka bo czterokilometrowa z długimi podejściami. Poprowadzona kamienistymi ścieżkami dwoma pętlami po wzgórzu z ruinami stodół. Jest dobrze. Górki to mój atut. Moim drugim zadaniem po za sportowym wynikiem jest zebranie śladu na osobistym urządzeniu nawigacyjnym Foretrex 401. To cacuszko dostałem wczoraj w prezencie na sześćdziesiątkę od kochanej rodzinki z Warszawy. Ma mi służyć na eskapadach o kijach, z buta, na rolkach, na rowerze, na biegówkach...
Dzisiaj oba cele osiągnięte.
Oto mój pierwszy w życiu ślad na razie naniesiony na zdjęcie satelitarne. Pod śladem wykres wysokości. Muszę nauczyć się korzystać z tego cacuszka i przedstawiać ślad na mapie.
Ślad trasy na zawodach Nordic Walking
Start przy szkole.
Kamienista ścieżka przy ruinach stodół - zdjęcie z rekonesansu trasy.
Kat. M59+
Wyniki:
open - 9 na 99 sklasyfikowanych
kat. M59+ - 1 na 9 sklasyfikowanych
czas - 23:51
czas zwycięzcy - 23:06
Po tej edycji (pod nieobecność jednego z czołówki) przeskoczyłem nawet na 6 pozycję w open.
Ostatnia runda 13 października na wzgórzu Zamku Olsztyńskiego.
W drodze powrotnej rzut oka na Mstów.