krzara prowadzi tutaj blog rowerowy

krzara

Na mecz otwarcia Polska - Grecja do Damiana

Piątek, 8 czerwca 2012 | dodano: 11.06.2012

.
Przyjmujemy zaproszenie od Damiana na wspólne oglądprzeżywanie meczu otwarcia Euro 2012 Polska - Grecja do jego nowego mieszkanka w Myszkowie. Można kręcić asfaltem ale proponuję terenem, moim ulubionym, dzisiaj biało-czerwonym szlakiem rowerowym czyli Jura pod kołami.



I - szlakiem aż do Mirowa.

Szlak jest już przejezdny ale fatalnie oznakowany. Wkurzają liczne odcinki dróżek leśnych wysypane grubą szlaką.


Zamek Olsztyński


Owczy Grzbiet pod Olsztynem


Dużo piachów.


Przerwa w grze. Oczywiście szkło wokół boiska.


Zamek w Mirowie.

II - Niemiecki Punkt Oporu na Linii B1 w Kotowicach.

PO składa się z dwóch schronów Regelbau 668, czterech bunkrów Ringstand (dwóch 67; po jednym 56c i 58c) oraz z koryta na wodę.


Schron Regelbau 668


Detale schronu.



Drugi schron Regelbau 668 z peryskopem.


Żeliwny detal.


Anno Domini 1943


Ringstand 67 (posiadał wieżyczkę czołgową)


Bunkier Ringstand 58c.


Koryto na wodę.

Prace przy budowie schronów i bunkrów prowadzono przez całą dobę. Beczkami dowożono wodę do betonowego kloryta, przywożono piach i zbrojenia. Pracowali obowiązkowo wszyscy mieszkańcy Kotowic: mężczyźni, kobiety i dzieci. Miałem okazję rozmawiać z czerstwą staruszką, która jako piętnastoletnia dziewczynka ładowała ziemię z wykopów na koleby.

Na szczęście ten Punkt Oporu nie zdążyli Niemcy obsadzić wycofującymi się wojskami.

III - u Damiana w Myszkowie.


Domowa strefa kibica.


1:0

IV - powrót koleją


Poznaję Piotrka triatlonistę.

wpis Anwi




komentarze
krzara
| 20:06 poniedziałek, 11 czerwca 2012 | linkuj Zaliczyłem ze sto różnych startów w zawodach i meczy w różnych dyscyplinach, czyli bywam i po tej drugiej stronie.
Wdzięczny jestem każdemu kibicowi, cieszy mnie i motywuje każdy gest zagrzewający do boju. Wiadomo, czasami ociera się to o kicz czy snobizm ale nie oczekujmy i nie żądajmy ideału.
3 czerwca miałem wielką frajdę być w spodku na meczu Siatkarskiej Ligi Światowej, Polska - Brazylia. Wygraliśmy po tie-break''u 3:2. Zdarłem gardło a prawie 100% kibiców (12 tys osób)
to morze biało czerwonych symboli. Są chwile gdy miło identyfikować się z idolem.
angelino
| 16:30 poniedziałek, 11 czerwca 2012 | linkuj właściwie to rower z banderą
Kajman
| 06:48 poniedziałek, 11 czerwca 2012 | linkuj Niestety tak mamy, że flagi wywiesza się na smutne święta. Jakoś jako naród lubimy uczcić wielkie przegrane:(

Tym razem jest to spontaniczne jednoczenie a do tego przynajmniej chwilowo radosne:)
angelino
| 21:21 niedziela, 10 czerwca 2012 | linkuj Poliycy z zasady nie jednoczą, chyba że z Frontu Jedności.
benasek
| 08:44 niedziela, 10 czerwca 2012 | linkuj Ja nie mam flagi, ale mi one absolutnie nie przeszkadzają, wydaje mi się, że to raczej pozytywny aspekt ostatnich dni. Naród sie jednoczy przez sport, czego niestety, nie umieli zrobić ci co powinni czyli politycy!
Krzysiek1974
| 11:41 sobota, 9 czerwca 2012 | linkuj A mnie osobiście trochę śmieszą Ci, którzy tak jeżdżą z flagami :-)
Myślałby kto, że nagle wszyscy się zrobili tacy patrioci :-)))
Gdy jest święto narodowe to NIGDY nie ma tylu flag polskich co teraz.
Ciekawe gdy Polacy odpadną z Euro -czy tak wszyscy ci, którzy jeżdżą z flagami -dalej będą mieć poprzypinane flagi do samochodów???
Kajman
| 07:51 sobota, 9 czerwca 2012 | linkuj Ela też z flagą jeździ:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa emkre
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]