krzara prowadzi tutaj blog rowerowy

krzara

W honorowej asyście na 10 000 kilometrze Anwi

Niedziela, 26 grudnia 2010 | dodano: 26.12.2010

Wypadło na drugi dzień świąt, na mroźną, śnieżną niedzielę. Mimo, że BS nie przyznaje za takie wyczyny diamentowych, złotych, srebrnych ani brązowych odznak to wykręcenie 10 000 km i to przez kobietę robi wrażenie. Chapeau bas. Miło więc było towarzyszyć anwi na tym wyjeździe.
Olsztyn? Czemu nie, jak najbardziej. To nasze ulubione klimaty.


Pod czujnym okiem Olsztyńskiego anioła.

Zmarznięci ale w poczuciu spełnionych misji, szczęsliwie wróciliśmy do ciepła swoich domów, do świątecznej, choinkowej aury. Patrząc na szopkę znów coś w sercu zastukało. Jakaż moc z niej bije.



PS
To są ozdoby, które wyszły spod rąk wspaniałego, częstochowskiego rzeźbiarza Jerzego Kędziory. Miałem zaszczyt poznać mistrza, zlecić mu temat wymodelowania ośmiu gipsowych figurek szopki i uczestniczyć w ich powstawaniu.




komentarze
alistar
| 20:40 sobota, 1 stycznia 2011 | linkuj Bardzo dziękuję za szczegółowy opis :)
W ogóle to rewelacja - bombki według własnego pomysłu...
krzara
| 17:08 sobota, 1 stycznia 2011 | linkuj Kochani Znajomi, za dużo słodzenia. W tym co robię czuję dużo normalności.
alistar, co do figurek na zdjęciu to są to gotowe, wysrebrzone i pomalowane areografem i pędzelkami szklane ozdoby. Ponieważ powstają w formie metalowej nazywają się formówkami. Pierwszym etapem powstawania formówki jest wykonanie (wyrzeźbienie) gipsowego modelu przyszłej formówki. Model służy do wykonania metalowej formy produkcyjnej Poza walorami artystycznymi model musi spełniać kilka podstawowych warunków. Najważniejsze dwa to:
- możliwość i łatwość wyjęcia z formy szklanej wydmuszki (wyznaczenie podziału formy)
- zapewnienie dobrego odwzorowania wszystkich kształtów formy, (dotarcie płynnego szkła do wszystkich zakamarków formy i otrzymanie jednakowej grubości ścianek szklanej ozdoby)
Gdy już jest gipsowy model figurki, wykonuje się dzieloną, aluminiową formę do produkcji ozdoby. Formę dodatkowo graweruje się by wyeksponować szczegóły ozdoby i zapewnić dobre zamykanie się formy.
Podczas produkcji ozdoby dmuchacz rozgrzewa nad palnikiem określoną porcję rurki szklanej, doprowadza ją do fazy płynięcia szkła a następnie umieszcza w metalowej, otwartej formie i po zamknięciu formy dmuchając odwzorowuje kształt na powstającej wydmuszce.
Następnie szklaną wydmuszkę z odciągiem srebrzy się od wewnątrz.
Ostateczny efekt w rękach dekoratorki.
alistar
| 20:45 wtorek, 28 grudnia 2010 | linkuj Przyjaciel to ktoś, na kogo można liczyć, i nie zawieść się... :)

Te figurki... one nie szklane? Gips był pierwotną formą?
niradhara
| 17:21 poniedziałek, 27 grudnia 2010 | linkuj Jesteście wspaniałą rowerową parą :)
anwi
| 08:27 poniedziałek, 27 grudnia 2010 | linkuj Kajmanie, święte słowa. Zwłaszcza, że przecież znakomitą większość z tych 10 000 przejechaliśmy wspólnie. Gdyby nie Krzysiek nawet nie próbowałabym myśleć o takim wyniku.
Kajman
| 07:40 poniedziałek, 27 grudnia 2010 | linkuj Dobrze, że pojechałeś z Anwi. Jej sukces trzeba było uczcić w towarzystwie przyjaciół:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa atorz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]