Pogoda zachęca do kręcenia
-
DST
92.00km
-
Teren
15.00km
-
Sprzęt DEMA Deor (skradziony w 2013)
-
Aktywność Jazda na rowerze
18:30 - świadomość długiego a pięknego wieczoru wygania mnie na rower.
Po pracy, po obiedzie.
Odpocznę na siodełku.
Plan to kręcić pod setkę na konto słabszego, kończącego się czerwca.
Zaczynam terenem. Wzdłuż Warty do Mirowa.
Wielkie zaskoczenie...
cdn
na drugi dzień zaglądam do tego wpisu aby go dokończyć a tu dwa komentarze od wiernych bikestats`owiczek
komentarze
alistar | Środa, 30.06.2010 16:24:15 |... ja już sobie słone orzeszki i pepsi przyniosłam... ;)
anwi | Środa, 30.06.2010 07:58:12 |... Zaczyna się jak kryminał, ale mam nadzieję, że trupów nie będzie?
No i narobiło się. Dziewczyny liczą na zaskakujący rozwój akcji, na to że krew się poleje, może Krzara poderwie jakąś niebiańską małolatę albo poprostu wyautuje a tu nic z tego.
Po prostu chciał się rozpisać nad piaszczystymi, wręcz pustynnymi i nieprzejezdnymi po powodzi a dotąd normalnymi ścieżkami wzdłuż Warty. Faktycznie żyje ostatnio przygotowaniami do I Mistrzostw Polski w Biegach Pustynnych (8 sierpnia - 10km po Pustyni Siedleckiej) więc wybaczcie mu to kolejne uwrażliwienie. Wpłacił 40zł wpisowego, zamówił ochraniacze na buty, umówił się z kumplem na treningi i wręcz szuka piaszczystych ścieżek w okolicy.
No więc zagłębiam się narazie rowerem w tą piaszczystą ścieżkę
cdn