krzara prowadzi tutaj blog rowerowy

krzara

VI LO (9) + Promenada

Poniedziałek, 25 stycznia 2010 | dodano: 25.01.2010

20 kresek na minusie a mnie chciało się.
Jak co tydzień jadę po 20:00 na trening. Wracam o północy.
W jedną stronę grzeje chęć wyjazdu a na powrocie rozgrzane treningiem ciało.
Do pewnego momentu.




komentarze
krzara
| 22:55 czwartek, 28 stycznia 2010 | linkuj Alistar - będzie mi bardzo miło jak od czasu do czasu zajrzysz na mój blog a nie tylko do Anwi.
alistar
| 22:06 czwartek, 28 stycznia 2010 | linkuj Witaj, Krzara.
Pozwól, że i ja na Twoim blogu zaistnieję.
Pozdrawiam Cię.
krzara
| 20:04 środa, 27 stycznia 2010 | linkuj Nad Bałtyk.
Myślę że w Twoim zasięgu.
anwi
| 18:10 środa, 27 stycznia 2010 | linkuj Gdzie się wybierasz do tej przerębli?
niradhara
| 22:16 wtorek, 26 stycznia 2010 | linkuj Mors na rowerze? ;P
Yacek
| 22:06 wtorek, 26 stycznia 2010 | linkuj Chyba rzeczywiście Cię pogięło. Ale jak to mówią - "W zdrowym ciele, zdrowy duch"
krzara
| 21:50 wtorek, 26 stycznia 2010 | linkuj Dzisiaj podobny mróz i tak sobie myślę, że mnie to chyba wczoraj pogięło.
Rękawice przymarzały do kierownicy a na chodnikach miejscami szklanka.
No nic, trzeba żyć z takimi odchyłkami. Pojutrze sauna a w niedzielę przerębla. Trochę szoków termicznych dla poprawienia krążenia.
niradhara
| 11:21 wtorek, 26 stycznia 2010 | linkuj OMG! Przy takiej temperaturze to przecież już nawet niedźwiedzie polarne zamarzają!
Kajman
| 10:54 wtorek, 26 stycznia 2010 | linkuj To jestem pełen podziwu:) Też się będę musiał zebrać jak czas pozwoli:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa amary
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]