Drugi dzień świąt
-
DST
75.00km
-
Teren
40.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 13 kwietnia 2009 | dodano: 14.04.2009
Cel - Śmiertny Dąb. W plecaku jajeczko i zajączek dla Danusi.
Bez ścigania się wzdłuż Warty potem przez Zieloną Górę, Olsztyn i Piasek.
Miłe powitanie, życzenia przy jajeczku i gadka przy nalewce z tarniny. Ale bakali w małym kawałku pashy. Czas wracać. Przed Olsztynem idioci na motorze rzucają w nas
workiem foliowym z wodą. Iwona uderzona w głowę niczym kamieniem skomle z bólu. Na szczęście nie straciła równowagi. Ja mam mokry cały tył i worek wkręcony w kasetę. Debile bez wyobraźni.