Próbne kółko przed Multi Orbitą 2017
-
DST
124.00km
-
Sprzęt Szosa
-
Aktywność Jazda na rowerze
.
Tradycyjnie, dwa tygodnie przed orbitą kręcę z chętnymi orbitowiczami jedno kólko w realiach orbity czyli ze startem w sobotę, o 19:00, z Folwarku Kamyk.
Przed
Multi Orbita 2017 - Z gospodarzem Folwarku Kamyk przed próbnym kółkiem © krzara
Po
Multi Orbita 2017 - Próbne kółko zaliczone © krzara
Stawy okolic Kokotka
-
DST
62.00km
-
Teren
50.00km
-
Sprzęt Author reflex
-
Aktywność Jazda na rowerze
.
Podróż za trzy złote Kolejami śląskimi do Lublińca a dalej rowerami w lublinieckie lasy.
Trasą Maratonu Komandosa - staw Kokotek I © krzara
Widok na staw Kokotek II © krzara
Ośrodek wodny przy stawie Posmyk © krzara
Totalne niezdecydowanie
-
DST
50.00km
-
Sprzęt Szosa
-
Aktywność Jazda na rowerze
.
Pół dnia miotałem się z podjęciem decyzji czy wsiąść na rower. Wymówek było wiele.
Mękę przerwałem dopiero po 14 i ze stajni wyjechała szosa. Kierunek - po dobrych asfaltach i tam gdzie pachniałoby obiadem.
Może na Folwark Kamyk?
W prawo na Folwark Kamyk © krzara
Może do Prusicka?
W lewo na Prusicko © krzara
Ciekawe czy, a jeśli tak to gdzie pojechała
anwi
Rajd rowerowy "Po Parku Krajobrazowym Lasy nad Górną Liswartą"
-
DST
61.00km
-
Teren
30.00km
-
Sprzęt Author reflex
-
Aktywność Jazda na rowerze
.
Jak Boguś z Bożenką coś organizują w Przystajni to można walić tam jak w dym. A dbają o rowerzystów jak o własne dzieci. Zaopatrzą w mapy, pokażą co sam byś nie wypatrzył, nie zajadą, poczekają na najsłabsze ogniwo, napoją, nakarmią, nie puszczą do domu bez pamiątki... Tacy rowerowi przyjaciele to bogactwo.
Wasze zdrowie (z pamiątkowych kubków) © krzara
Wpis
anwi
Świat jest dla wszystkich
-
DST
72.00km
-
Sprzęt Author reflex
-
Aktywność Jazda na rowerze
.
Dzisiaj trasa, którą zaproponował Grzesiek prowadzi w większości lasami. Najdalszy punkt wycieczki to położony głęboko w lasach a należący do miejscowości Zawadzkie Dom Pomocy Społecznej dla dzieci i młodzieży oraz dorosłych niepełnosprawnych intelektualnie prowadzony przez Zgromadzenie Braci Szkolnych z Częstochowy.
Po drodze kilka atrakcji.
Młyn Bombelka w Żedowicach © krzara
Ule przy polu facelii © krzara
Facelia - królowa miododajnych roślin © krzara
Z Iwonką i Grześkiem © krzara
Zawadzkie - DPS prowadzony przez Braci Szkolnych © krzara
Dom Opieki Społecznej - Zawadzkie
"Świat jest dla wszystkich.
Nikt nie napisał w żadnej książce, że jest on tylko dla ładnych i zdrowych.
Każdy w nim znajdzie swoje miejsce"
- Goethe
Zawadzkie - Zameczek, dawny obiekt myśliwski © krzara
Mostek na Małej Panwi przy Zameczku (DPS) w miejscowości Zawadzkie © krzara
Krótki odpoczynek, rozmowa z wychowankiem pobliskiego domu, pasjonatem pszczelarstwa, posiadaczem ula z rojem.
Powrót lasami do Lublińca.
Kirkut w Lublińcu
Kirkut w Lublińcu © krzara
Wpis anwi
Czasami są dwa cele
-
DST
77.00km
-
Sprzęt Author reflex
-
Aktywność Jazda na rowerze
.
Cel bliższy - spotkanie w sprawie Multi Orbity 2017 na Folwarku Kamyk
Ze Zdzisławem Bartelakiem, gospodarzem Folwarku Kamyk © krzara
Cel dalszy - rybka w Kuźnicy
Ech! Jak przyjemnie! © krzara
a tu ciekawszy opis wycieczki anwi
Pustynna Ośmiornica na Pustyni Siedleckiej - VII Jurajski Puchar NW
-
DST
70.00km
-
Sprzęt Author reflex
-
Aktywność Jazda na rowerze
.
Trudno było być świeżym na starcie o godzinie 18 po 35 km kręcenia rowerkiem w deszczu. Wyniku nie było na własne życzenie. Szkoda bo każdy punkt liczy się w systemie pucharowym. Dzisiaj półmetek, trzeci etap z sześciu. Po pierwszym w open mężczyzn byłem 21, po drugim 15/16 ex aequo. Po dzisiejszym 12! Czterech, którzy byli przede mną nie startowało więc przesunąłem się do przodu w rankingu. Czy marzenie o wdarciu się do pierwszej dziesiątki open mężczyzn na koniec pucharu jest jeszcze realne? Rywale nie odpuszczają ale jak widać zaliczenie każdego startu to podstawa.
Nordickiem po Pustyni Siedleckiej © krzara
kat. M59+ © krzara
Piach w butach
-
DST
70.00km
-
Teren
15.00km
-
Sprzęt Author reflex
-
Aktywność Jazda na rowerze
.
Na kijach można i po pustyni. Grzęźniemy, buksujemy, już nie to tempo, ale napieramy.
Zawody NW na Pustyni Siedleckiej za 3 dni więc rowerek, kije do ramy,
anwi (a jakże nie odmówiła) i na trening.
Nordickiem po Pustyni Siedleckiej © krzara
Zanim wsiądę na rower © krzara
Wycieczka z rosiczkami
-
DST
99.00km
-
Teren
40.00km
-
Sprzęt Author reflex
-
Aktywność Jazda na rowerze
.
Rosiczki były najważniejsze i uratowały wycieczkę
Użytek ekologiczny Bagno w Jeziorze - fotografowanie © krzara
Nad jeziorem w Jeziorze © krzara
W tym roku nie ma co podziwiać. Ambona widokowa przy stanowisku różanecznika w Nadleśnictwie Herby © krzara
Dwukrotne pieczenie kiełbasek przy tym samym ognisku (w drodze do Kochcic i na powrocie) przy stawie w Rezerwacie Brzoza © krzara
Wracamy z rododendronów © krzara
Rosiczki © krzara
Wpis anwi
Cel - Dolina Udorki
-
DST
40.00km
-
Teren
20.00km
-
Sprzęt Author reflex
-
Aktywność Jazda na rowerze
.
Na rynku w Pilicy © krzara
Jesteśmy razem z anwi na zrewitalizowanym rynku w Pilicy. Stąd wyruszymy do Udorza i Doliny Udorki. Anwi jest dzisiaj "półprzewodnikiem", tzn. zaproponowała wycieczkę, była kiedyś w tych okolicach i coś niecoś pamięta.
Kaplica pw. NMP Częstochowskiej w Udorzu © krzara
Niedziela więc choćby zdrowaśka "za i o" jest dla mnie bardzo ważna. Jak miło gdy w progach naszej Jasnogórskiej Pani.
Spichlerz dworski w Udorzu z 1784 r © krzara
Piękny! Bajeczny! Co za kunszt budowlany.
Fragment architektury Spichlerza dworskiego w Udorzu © krzara
Resztki ruin zamku Udórz © anwi
W odległości około kilometra od spichlerza, na żółtym szlaku pieszym, w bukowym lesie, na skalistym wzgórzu natrafiamy na ruiny prawdopodobnie niedokończonego i niezamieszkałego zamku z XIV w.
Ruiny murów zamku Udórz © anwi
Na horyzoncie po lewej wieża zamku w Smoleniu © krzara
Przed nami ostatni cel wycieczki - zamek w Smoleniu. Meteo pokazuje nadciągające od zachodu burze. Liczymy jednak na to, że uda się sucho dokręcić na zamek w Smoleniu.
Zamek w Smoleniu © krzara
Odpuszczamy wstęp na wieżę (9zł) za to ścieżka dydaktyczna wokól zamku całkiem, całkiem. Teraz tylko 2km do centrum Pilicy, rosół i kartacze na obiad w Barze u Ryśka (polecam jesteśmy tu już drugi raz), odpalenie auta z górki na wstecznym (siadł akumulator) i powrót w ulewie do domów.
Pętla zamknięta. Studzienka na rynku w Pilicy © krzara