III Puchar Jurajski NW - (4 etap z 8) Suliszowice
-
DST
84.00km
-
Teren
18.00km
-
Sprzęt DEMA Deor (skradziony w 2013)
-
Aktywność Jazda na rowerze
.
Półmetek Pucharu Jurajskiego.
Z uczytielką tańca na mecie.
Uzupełniając w nowo otwartym lokalu gastronomicznym Kuchnia Polska Smak w Żarkach, w gronie znajomych ubytek setek kalorii spalonych podczas zawodów Nordic Walking w Suliszowicach dzielimy się wrażeniami z dzisiejszej, czwartej rundy pucharu. Nadmienię, że lokal w którym przebywamy jest jednym ze sponsorów a mnie za zajęcie drugiego miejsca w kategorii przypadł bon zakupowy ufundowany przez Smak. Nagroda cenna a zarazem integrująca.
Za nami półmetek Pucharu Jurajskiego. Co miesiąc od marca gościły nas kolejno: „mroźny” Olsztyn, „piaszczysty” Poraj, „nadwodny” Janów a dzisiaj gospodarzem jest gmina Żarki. Przychylność gmin z jaką spotykają się pomysłodawcy Pucharu Nordic Walking czyli Klub Run Podkowa Janów z Grzesiem Dorsem na czele i jego mocnymi kijarzami przekłada się na fantastyczną frekwencję każdej edycji i uznanie zawodników. Miałem okazję powalczyć we wszystkich, siedmiu rundach ubiegłorocznego pucharu a w tym dobrnąłem do półmetku i to na całkiem przyzwoitym miejscu. Za każdym razem stu kilkudziesięciu miłośników nordic'u przemierza jurajskie, kamieniste, piaszczyste, polne i leśne ścieżki. Obecnie już coraz rzadziej mówi się, że Nordic Walking to młoda dyscyplina. Od kilku lat NW ma swoje kluby, instruktorów, strony internetowe, liczne zawody łącznie z mistrzostwami świata. Sam zaliczyłem kilkadziesiąt startów o kijach w tym trzy maratony. Specyfika Pucharu Jurajskiego to wieloetapowość. Jedne opuszczone zawody i wypadasz z gry.
Stając na starcie dzisiejszych zawodów broniłem piątego miejsca w kategorii Mężczyzn. Znajomość trasy nastrajała pozytywnie. Sześć kilometrów typowych jurajskich ścieżek z kilkoma ulubionymi przeze mnie dłuższymi podejściami. Przed startem zbiorowa fitnessowa rozgrzewka z kijami profesjonalnie poprowadzona przez jedną z zawodniczek, Mariolę instruktorkę zumby z Positive Energy w Żarkach. Cała sala a dokładnie cała łączka przy starcie naśladuje ćwiczenia Marioli. Rewelacja!
Piętnaście minut fachowej rozgrzewki i kierujemy się na linię startu. Tradycyjnie starty przewidziane są na godzinę dziesiątą. Najpierw macho czyli panowie a minutkę po nich płeć piękna. Świetne rozwiązanie dla kijarzy bo to dyscyplina gdzie przyjęto zasady osobnych kategorii Kobiet i Mężczyzn. Taki oddzielny start daje więcej swobody zawodnikom, pozwala uniknąć przepychanki, połamania kijów czy dziabnięcia kijkiem w nogę przeciwnikowi. Warto podkreślić, że liczna grupa pań śmiało dorównuje mocnym chodziarzom i dogania ich na trasie. Czołówka zawodników, która napiera 10 km/godz za nieco ponad pół godziny melduje się na mecie. Pozostali będą potrzebować do godziny czasu by i tak z uśmiechem, i z wielką radością kończyć zawody.
Na zawodach Pucharu Jurajskiego stawiają się licznie kluby: Run Podkowa Janów, Leśne Ludki Żarki Letnisko, Zabiegani Częstochowa, Positive Energy Żarki, Ratrak Częstochowa, Saturn Czeladź... I widać jakąś dumę z tej przynależności, z noszenia klubowej koszulki.
Dzisiejsze zmagania w Suliszowicach, w słonecznej, wreszcie letniej pogodzie zapiszą się pod znakiem zumby. Mariola prowadząca przedstartową rozgrzewkę serwuje wraz Łukaszem (również zawodnikiem i instruktorem z Positive Energy) na zakończenie mocną dawkę zumby i bokwy.
Nieostrość zmęczeniowa.
Wpraszam się do wspólnego prowadzenia pokazu. Przecież zawody to nie sama rywalizacja, medale i puchary. To także okazja wyluzować się po tygodniu pracy, spotkać znajome twarze i doznać coś nowego od gospodarzy, którzy chcą się pokazać z jak najlepszej strony i zaprosić nas do kolejnych odwiedzin. Dzisiaj Żarkowianie dodatkowo raczyli nas tatarczuchem, miejscowym specjałem, chlebem wypiekanym z mąki gryczanej. Za miesiąc kolejne cztery starty, gościna w kolejnych czterech gminach.
A więc do zoba po kolei w: Opatowie, Mstowie, Poczesnej i zamykającej Puchar Częstochowie.
PS
dzisiaj piąty co dało w open Mężczyzn po 4 etapach ex aequo 4-5 miejsce. Jest dobrze.
komentarze