krzara prowadzi tutaj blog rowerowy

krzara

Mój Dzień Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny.

Środa, 15 sierpnia 2012 | dodano: 16.08.2012

.
.
Jedno z najważniejszych świąt maryjnych w Kościele katolickim na Jasnej Górze obchodzone jest w sposób szczególny.
Na uroczystość Wniebowzięcia ze wszystkich zakątków Polski wędrują piesze pielgrzymki.

Według statystyk od 1 do 15 sierpnia do Częstochowy dotarły 54 piesze pielgrzymki, w których szło ponad 80 tys. osób.


Zapowiadał się przyjemny dzień bez deszczu. Tradycyjnie w tym świątecznym dniu chciałbym stawić się rowerkiem na nabożeństwo pod szczytem Jasnej Góry o 19:00.
Ale to dopiero wieczorem. Natomiast cały dzień zaplanowałem na wytyczanie trasy wycieczki rowerowej firmy Bartex. Tak jak w ubiegłym roku pomaga mi w tym anwi.
Startujemy spod siedziby firmy na Sabinowie (dzielnica Częstochowy).


Jedziemy na południe przez Starczę do Czarnego Lasu. Po drodze:


Kościół mariawicki. pw. Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w Starczy.
Kościół Starokatolicki Mariawitów


Pałac Zieglerów w Czarnym Lesie


Od strony stawu.



Z Czarnego Lasu kierujemy się na wschód przez Siedlec nad Zalew w Poraju.


Docieramy nad zalew. W głębi Ptasia Wyspa.


Mostek przy Zalewie Porajskim.

Jedziemy wałem wzdłuż zalewu do miejscowości Masłońskie.

Czas przekąsić coś ciepłego. Proponuję:


Zagroda Maciejówka. Specjalność - pierogi.


W towarzystwie klanu Gryglów. Czekając na pierogi.


Można i tak.

Dalej szlakiem Agrozagród.


Ostrów - Kozia Zagroda. Specjalność - wyroby z koziego mleka.



Pod elektrycznym pastuchem.


Siostrzeniec przed Przybynowem - do Agrozagrody "U strusia"


Żyją 60 lat. Na ubój idą roczniaki.


Pisany.

Teraz jedziemy lasami do Przybynowa gdzie zajrzymy do kolejnego Agrogospodarstwa "Pod Skałką". A w nim:


"Mini Skansen" - chata jurajska z XIX wieku.




Kuźnia.


Zwierzyniec. Można karmić i głaskać.

Czas wracać. Do wykręcenia pozostało 25 km.
Dołożyliśmy jeszcze sześć bo zgubiłem mapę i trochę pobłądziliśmy. Pod szczyt Jasnogórski docieram na zakończenie mszy. W zamian zostaję na uroczystym Apelu Jasnogórskim uświetniającym Dzień Wojska Polskiego. Defilują pododdziały jednostek wojskowych z okolicy, strzelają salwy armatnie a na koniec pokaz ogni sztucznych. Patriotycznie.


Pod szczytem, przed apelem Jasnogórskim.




komentarze
Tymoteuszka
| 10:48 piątek, 17 sierpnia 2012 | linkuj Smutno mi, że nie szłam w jednej z nich :(
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa warzy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]