krzara prowadzi tutaj blog rowerowy

krzara

Zabawa w speleologów - Jaskinia Źródło Szczelina.

Niedziela, 22 kwietnia 2012 | dodano: 22.04.2012

Ciekawa, nietypowa.
To dla niej kupiłem kalosze i rękawice gumowe.
To dla niej założyłem sakwy na rower.
To dla niej zmokłem w drodze powrotnej.

A wszystko to wymyśliła anwi.



korytarzami płyną strumyki od źródeł bijących wewnątrz jaskini.

Zanim jednak dotarliśmy do jaskini Źródło Szczelina w Lelowie czyli w miejscowości położonej 45 km od Częstochowy, spotykamy po drodze w Janowie Zbyszka z Piotrkiem. Kręcą się po okolicy na rowerach. Podejmują temat jaskiniowy a ponieważ sami też zaliczyli kilka jaskiń więc są chętni pokazać nam otwory dwóch ważnych jaskiń - jaskini Wierna i jaskini Wiercica. Z radością przyjmujemy propozycję i wspólnie odbijamy kilka kilometrów od naszej trasy.

Tak samo zakręceni.

Schodzę kilka metrów do obu jaskiń, do płyt zamykających.

Z otworu Wiernej.

Obie jaskinie są pozamykane stalowymi włazami ale już samo namierzenie otworów ogromnie cieszy.

Płyty stalowe zamykające wejścia do jaskiń.

Otwory Wiernej i Wiercicy namierzone. Cudownie byłoby kiedyś wejść do nich.
Żegnamy Zbyszka i Piotrka. Dzięki przyjaciele. Nasze drogi jeszcze nie raz się spotkają.
Jadąc do Lelowa dwukrotnie mija nas grupka szosowców biorąca udział w wyścigu. Dla zabawy dołączam do nich i jadę z nimi kilka kilometrów. Niestety sakwy nie pozwalają rozwinąć skrzydeł i odpadam.

Lelów - zupa gulaszowa w Lelowiance i kurs na poszukiwanie jaskini. Opisy są jednoznaczne więc znajdujemy ją bez problemu.

Otwór Jaskini Źródło Szczelina.


Korytarz wprowadzający.


Korytarz "Wodny Świat" (nie do przejścia).


Korytarz poprzeczny.


Piaskowy Korytarzyk.


Koniec Piaskowego Korytarzyka


Sala Kwarcowa.


W Sali Kwarcowej. Po lewej korytarz "Wodny Świat". Po prawej "Piaskowy Korytarzyk".


Przeciskanie na kuckach i na czworaka.


Salka z wieszakiem - widać korzenie drzew.

Na zewnątrz zaczyna padać. Trzeba się zwijać.
Nadciąga burza. Tym razem przeżyjemy "Wodny Świat" na powrocie. Brr.


Chmury nad kościołem w Lelowie.




komentarze
Tymoteuszka
| 10:01 środa, 25 kwietnia 2012 | linkuj Czy mi się wydaję, przybyło zdjęć? ;)
Jaskinia niesamowita. Fajnie jest się tak przeciskać i zaglądać do każdej dziury, zakamarka :)
anwi
| 17:26 wtorek, 24 kwietnia 2012 | linkuj Mam nadzieję, że nigdy nie będziesz tracił nadziei.
krzara
| 16:42 wtorek, 24 kwietnia 2012 | linkuj
Kajman, mam nadzieję, że gumiaczki istotnie poszerzyły mi zakres jaskiniowych penetracji.
Tymoteuszka, mam nadzieję, że było ciekawie.
alistar, mam nadzieję, że uszło nam płazem.
robd, mam nadzieję, że nigdy do tego nie dojdzie.
funio, mam nadzieję, że poprzestanę na jaskiniach.
anwi, mam nadzieję, że dołożysz swój komentarz.
Zbyszek i Piotrek, mam nadzieję, że i Wy się odezwiecie.
funio
| 15:55 wtorek, 24 kwietnia 2012 | linkuj jak zabraknie jaskiń,to pewnie zaczniesz eksplorować kanały energetyczne i warszawskie metro:)
Minąłeś się z powołaniem,powinieneś zostać górnikiem i fedrować na przodku...
To dopiero dziura~!:)))
robd
| 13:36 wtorek, 24 kwietnia 2012 | linkuj Szczęka opada...
Próbowałeś jechać w tych gumiaczkach? :)
alistar
| 07:29 wtorek, 24 kwietnia 2012 | linkuj Zastanawiałam się co to jest, to intensywnie niebieskie w Sali Kwarcowej... dopóki nie zobaczyłam zdjęcia autora blogu ;)
Świetna ta jaskinia :)
Mam nadzieję, że oboje z Anwi nie odchorowaliście tej wyprawy...
Tymoteuszka
| 10:41 poniedziałek, 23 kwietnia 2012 | linkuj Ooo, a to ciekawe może być. :) czekam na cd.
Kajman
| 10:08 poniedziałek, 23 kwietnia 2012 | linkuj Gumiaczki super:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zcale
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]