Na bosaka po piachach
-
DST
10.00km
-
Teren
6.00km
-
Sprzęt DEMA Deor (skradziony w 2013)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 6 lipca 2010 | dodano: 06.07.2010
Rowerkiem na pierwszy pustynny trening. Za miesiąc zawody. O 19-tej, a zaczęło padać, zaczynamy z Przemkiem oswajać nogi z bieganiem po piachach. Na miejsce treningu Przemek zaproponował piaszczystą, ponad kilometrową, polną drogę od Sanktuarium Krwi Chrystusa do Białej. Biegniemy po niej fitnesowym tempem kilka razy tam i z powrotem. W samych majtkach, na bosaka jak po plaży. Wybieramy najwększe piachy. Ciągle pada. Zobaczymy jak jutro zareagują achillesy i łydki.
W piątek wieczorem powtórka z rozrywki tyle że ostrzej.
Czas treningu - 1h 12min
Tętno śr. - 115
Tętno max - 142
Spalanie - 470 Kcal