W trosce o własny tyłek.
-
DST
20.00km
-
Teren
1.00km
-
Sprzęt DEMA Deor (skradziony w 2013)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 29 kwietnia 2010 | dodano: 29.04.2010
Przyznam się że podchodziłem do tego poważniej niż do wszystkich dotychczasowych spraw rowerowych. Oglądałem w kilku sklepach , pytałem kumpli, syna. Możliwości było wiele. Oczywiście wiadomo dlaczego odpadły te z górnej półki. Odpadły też te z dziurą, te bardzo twarde i te ciężkie. I tak nie wiedziałem w które wejść.
Na pomoc przyszła nieoceniona Anwi. Widząc moje poprzecierane siodełko, i nieudolne próby zmiany, wręczyła mi jakieś swoje zapasowe. Nawet spodobało mi się mimo że kolorem pasowało tylko do tylnej czerwonej lampki. I właśnie dzisiaj, na krótkich, miejskich dystansach postanowiłem je sprawdzić. Co ona na to. Czy je zaakceptuje. Czy nie będzie boleć.
Iwonko - rewelacja! Kupuję! Ile chcesz za nie?