Islandery w Stajni Wiking w Złotym Potoku
-
DST
80.00km
-
Teren
10.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
.
Mój dziadek miał kuźnię w Maluszynie. Poznałem pracę kowala na wsi. Co roku jeździłem na żniwa i przyglądałem się jak tato z dziadkiem podkuwali konie. Sami robili podkowy, podkowiaki (gwoździe do podków) oraz wiele rzeczy potrzebnych rolnikom: obręcze kół furmanek, orczyki, pługi, lemiesze, brony... Naprawiali narzędzia rolnicze. W gospodarstwie dziadka była też stajnia i klacz, którą czyściłem zgrzebłem, poiłem bezpośrednio z wiadra wodą ze studni. Ręczną sieczkarnią trzeba było naciąć sieczkę ze słomy i dorzucić wymieszaną z owsem do żłobu. Czasami jeździłem na oklep nad Pilicę. Lubiłem powozić furą. Klimat tamtych chwil wrócił dzisiaj w Stajni Wiking w Złotym Potoku.
Konie © krzara
Stajnia Pana Leszka Pilarskiego działa już dwadzieścia lat i szczyci się m.in. tym, że jako pierwsza stajnia w Polsce udostępnia w celach rekreacyjnych Islandery - konie najstarszej, udokumentowanej rasy na świecie.
W rozmowie z Panem Leszkiem Pilarskim właścicielem Stajni Wiking w Złotym Potoku
Wiata z barem piwnym (miejsce do biesiadowania dla przeszło 100 osób) w Stajni Wiking
Oferta Stajni Wiking to maneż, ujeżdżanie, nauka jazdy konnej, przejażdżki, hotele dla koni, imprezy okolicznościowe... a za rok, w pierwszą sobotę sierpnia jubileuszowy V Festiwal Jazzu Tradycyjnego "Jazz w stajni". Podobno bomba! Wpisuję do kalendarza wycieczek 2017.
Jazz w stajni - Festiwal Jazzu Tradycyjnego w Złotym Potoku © krzara
Dziękuję Panie Leszku za miłą pogawędkę i pozwolenie na fotki. Mam nadzieję, że któraś z moich rowerowych wycieczek zawita tutaj na cały dzień a koniki podejdą bliżej ogrodzenia.
Więcej fotek ze Stajni Wiking
wpis anwi