W roli tygrysa-komentatora
-
Aktywność Bieganie
„Dziękuję, dziękuję z głębi mojego pręgowanego serca”.
„Bałem się, że aż paski mi się trzęsły”
„Byłem bardzo odpowiedzialny. Odpowiadałem za to żebyście się dobrze bawili”
Alexander Milne - cytaty Tygryska z Chatki Puchatka
Z Marcinem - prezesem Zabieganych Częstochowa
To było wspaniałe, niesamowite uczucie wbryknąć w niedzielną, rodzinną
imprezę sportową Bieg Rodzinny Zabieganych, do tego zdominowaną przez dzieciaki. Poczuć ją
łapami, oczami, uszami i ustami tygrysa-komentatora.
To to, co tygrysy lubią najbardziej.
Bieg Rodzinny Zabieganych zapisze się w mojej pamięci jako przykład niesamowitych możliwości zarówno
po stronie organizatorów (trafny pomysł, rzetelna realizacja) jak
i uczestników (wspaniała frekwencja rodzin, niesamowita
wola walki dzieciaków, młodzieży i dorosłych). Słowa rodzina i bieg odmieniane były w ten słoneczny dzień przez wszystkie przypadki, podczas
całej imprezy. I chyba o to nam Zabieganym chodziło. Z racji roli w
jaką zupełnie przypadkiem mnie wrobiono (Reniu wielkie dzięki za
skórę tygryska, która ułatwiła mi rolę komentatora i kontakt z
dzieciakami) czułem dynamikę imprezy i reakcje zarówno uczestników
jak i widzów. Królował uśmiech i rywalizacja. Na każdym kroku wyczuwało się rodzinną atmosferę.
Tata i mama zadbali o rejestrację w biurze zawodów, sportowo
ubrali, przypięli numer startowy, przygotowali do startu, wspierali,
dopingowali, niejednokrotnie sami również biegali. Wystarczy
przejrzeć galerie zdjęć z biegów. Twarze dzieciaków podczas
startów i biegów mówią wszystko. Skoncentrowanie, zawziętość,
energia, wysiłek, rywalizacja, walka do ostatniego metra. Dla
większości był to pierwszy start w życiu. Jakże udany! Przedszkolaki,
uczniowie podstawówek, gimnazjów biegają i to biegają świetnie.
Na starcie każdego z biegów (100m, 300m, 700m, 1200m) stawało po
kilkudziesięciu uczestników. Było co oglądać, było kogo
dopingować. Dorośli powyżej 13 lat walczyli na dystansie 3000m.
Był też Nordic Walking. Rozpiętość wiekowa od bobasa do dziadka
aż 70 lat! Fotki, medale, woda, małe co nieco dla brzuszka, no i nagrody dla najlepszych, i dla
szczęśliwców.
W rączki dzieciaków trafiły piłki i samochodziki (zdalnie sterowane!). Brawa, wielkie brawa dla wszystkich uczestników, rodzin, opiekunów.
Bieg przedszkolaka - 100m
Bieg III i IV klas - 700m
Bieg dorosłych - 3km
Z dzieciakami po Biegu Rodzinnym Zabieganych