krzara prowadzi tutaj blog rowerowy

krzara

Nieznaleziona jaskinia, zamknięty nasz bar, fatalne bum.

Niedziela, 1 grudnia 2013 | dodano: 01.12.2013

.
Jak widać zdarzają się pechowe wycieczki. Jeśli jednak na koniec wychodzimy na plus to perspektywa kolejnej wycieczki nie oddala się.
Stosując moją ulubioną stymulację pozytywną, która zagłusza minusy powiem, że pogoda jak na pierwszy dzień grudnia - cukierek. Towarzystwo anwi jak zawsze - przemiłe. Sokole Góry - przebogate i ciągle nieodkryte nie tylko przed nami. Dotleniony, zrelaksowany, z nowymi, jurajskimi wrażeniami i siniakami wracam do remontu w domu. Łapki i kolanka parę dni będą przypominać dzisiejszy wypad. Siniaki ustąpią, bar wyremontują a i jaskinię da się namierzyć.


Kościół w Olsztynie.


Zamek w Olsztynie

PS
A to moja soplówka bukowa. Jadalny grzyb pod ścisłą ochroną. Wyraźnie kremowa a więc starsza od tej co znalazła anwi


A to moja huba wielka (ok 50 cm)




komentarze
vuki
| 21:57 poniedziałek, 23 grudnia 2013 | linkuj marusia, jaka bajka? wieże lecą w lewo choć światło super! ale autora pozdrawiaM
JotBeee
| 05:48 wtorek, 3 grudnia 2013 | linkuj pewnie z powodu zamknietego baru jedliście kanapki na przystanku :)
angelino
| 20:52 poniedziałek, 2 grudnia 2013 | linkuj potrzaskany mocny gość, tacy faceci trzymają fason tej planety, Krzara dawaj dalej do przodu ...
marusia
| 22:42 niedziela, 1 grudnia 2013 | linkuj I tak trzymać. Podobno nawet niektóre minusy są dodatnie ;)

Pierwsze zdjęcie -bajka :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa gowdu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]